72. rocznica męczeńskiej śmierci siostry Adelgund Tumińskiej
Komitet » Aktualności » 72. rocznica męczeńskiej śmierci siostry Adelgund Tumińskiej
Dnia 14 lutego 2017 r., w przeddzień 72. rocznicy męczeńskiej śmierci siostry Adelgund Tumińskiej, przedstawiciele Komitetu Terenowego Prawa i Sprawiedliwości w Chojnicach, wraz z Posłem na Sejm RP Aleksandrem Mikołajem Mrówczyńskim, uczcili pamięć o Bohaterskiej Siostrze Zakonnej zgromadzenia sióstr Franciszkanek.
Delegacja Prawa i Sprawiedliwości pomodliła się przy grobie zamordowanej siostry w ogrodzie sióstr Franciszkanek przy ulicy Wysokiej 13, gdzie złożono uroczyście wiązanki. Kwiaty złożono także przy tablicy umieszczonej na budynku dawnego szpitala, w podziemiach którego doszło do tego tragicznego morderstwa. Następnie przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, uczestniczyli w Mszy Świętej w Kaplicy Świętego Boromeusza w Chojnicach. Msza Święta została odprawiona w intencji siostry Adelgund Tumińskiej oraz wszystkich ofiar cywilnych walk wojennych o Chojnice w 1945 roku.
Świętej Pamięci siostra Adelgund Tumińska jest włączona do grona Męczenników Wschodu. Kościół w Polsce klika lat temu rozpoczął przygotowania do zbiorowego procesu beatyfikacyjnego ofiar komunizmu.
„Siostra Adelgund Tumińska została w bestialski sposób prawdopodobnie najpierw zgwałcona, a następnie zamordowana, przeszyta bagnetami przez „wybawicieli ze Wschodu”. Świadczą o tym cięcia na szkpalerzu, który został zachowany i jest przechowywany w archiwum w Orliku. Uciekające siostry słyszały też odgłosy strzałów. Ciało zamordowanej, mocno zakrwawione, leżące na węglu w kotłowni odnalazł ks. Brunon Rieband. Sposób ułożenia ciała świadczył o stoczonej walce z napastnikami tuż przed jej śmiercią.
O oficjalnym pogrzebie nie było mowy. Wszędzie było pełno Rosjan, którzy byli wielkim zagrożeniem. S.Adelgund Tumińska została pospiesznie pochowana w ogródku sióstr przed figurą św. Franciszka.
S.Adelgund Tumińska oddała życie broniąc czystości dziewcząt. Ofiarność, która znalazła swoje apogeum 15 lutego 1945 roku, pielęgnowała w sobie od dzieciństwa. Wzrastała w niej, jak również w odwadze, najpierw w domu rodzinnym, a potem w zakonie pełniąc różne funkcje, ale nade wszystko poprzez współpracę z łaską Bożą. Męczeńska śmierć była uwieńczeniem jej dziewczęcych pragnień oddania się w pełni Bogu, ale przede wszystkim zjednoczeniem w ofiarnej miłości Jezusa:
„Nikt nie ma większej miłości od tej,
gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.”
/ J15,13 /”
Źródło cytowanej biografii: http://www.siostryzorlika.pl/s-adelgund-tuminska-meczennica-wschodu.html